Co się stało?
Pamiętacie zapewne historię, jak podczas wizyty Justina Biebera w Kanadzie, jego limuzyna została obrzucona pomidorami przez antyfanów. Niestety właśnie okazało się, że nie jest to koniec historii. Ostatnio wyszły na jaw dwa kolejne incydenty.
Podczas spotkania z fanami przed występem (na dworze, przed halą koncertową), Justin dostrzegł w oddali pięć osób, które … przebrały się za pomidory i wydawało dziwne okrzyki w jego kierunku. Oczywiście zajęli się nimi ochroniarze Bieberka.
Druga sprawa również jest troszkę dziwna. Wiecie, że koncerty Justina nie można wnosić, żadnych plakatów i bannerów. Okazało się, że kilku antyfanów ukryło plakaty pod ubraniem i wnieśli je na show. Co gorsza, były to wielkie bannery z napisem “TOMATO, TOMATO” (czyli “pomidor, pomidor”). Antyfani usadowili się w pierwszych rzędach i wkurzali oni Justinka tymi napisami przez cały koncert.
Na deser zobaczcie filmik od polskich fanek dla Justina Biebera…
FAXO & POLISH FANS FOR JUSTIN BIEBER.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz